Robert Lewandowski nie zwalnia i ciągle pnie się na szczyt. Pomimo, że jest już w wieku, w którym wielu zawodników zbliża się do końca kariery- nic nie zapowiada aby odejście znajdowało się w planach napastnika.
Jakie są plany Bayernu?
Kontrakt Lewandowskiego kończy się co prawda dopiero za rok i trzy miesiące, jednak teraz jest najlepszy czas na rozpoczęcie rozmów. Jednak ze strony klubu wciąż cisza. Wiele niemieckich publikacji i fanów jest w szoku, czy Bayernowi nie zależy na swoim najlepszym napastniku?
Niektórzy spekulują, że władze planują wymienić Polaka na norweskiego snajpera Borussi, Erlinga Haalanda. Zawodnik jest sporo młodszy, przed nim więc dłuższa kariera. Warto jednak wziąć pod uwagę w ilu meczach Haaland ostatnio nie wystąpił. Tobias Altschaffl, niemiecki dziennikarz uważa, że transfer ten nie miał by kompletnie sensu. Klub wydałby ogromną sumę pieniędzy, tylko po to żeby pozbyć się jednego z lepszych piłkarzy.
Zaletą Haalanda jest z cała pewnością jego wiek, lecz statystyka nie kłamie. Lewandowski podczas tego sezonu zdołał zdobyć już 28 goli, co czyni z niego króla strzelców Bundesligi. A Haaland? Znajduje się dwa oczka niżej, z 16 bramkami na swoim koncie.
Co na to Lewandowski?
W mediach aż wrze od domysłów na temat kolejnego ruchu Lewandowskiego. Jeszcze niedawno dochodziły nas głosy o możliwości transferu do Realu Madryt. Najnowszym domysłem jest za to przejście do Arsenału FC.
Sam Lewy mówił o tym, że chciałby pozostać w Bayernie. Ważna jest jednak kwota jaka zostanie mu zaproponowana, ale także warunki i długość kontraktu. Nie wykluczone, że jeśl w najbliższym czasie klub nie przejdzie do czynnych rozmów, możemy spodziewać się latem informacji o transferze polskiego kapitana.