Robert Lewandowski znany jest ze swoich twardych komentarzy w stronę klubu czy to reprezentacji. Jeśli coś mu się nie podoba potrafi powiedzieć o tym głośno. Dzięki swojemu statusowi supergwiazdy zarówno w Niemczech jak i w Polsce może sobie na to pozwolić.
Tym razem Lewandowski ma być niezadowolony z polityki transferowej Bayernu Monachium. Sam Lewandowski łączony jest z największymi europejskimi markami, m.in.: PSG, Manchester City. Jednak ten fakt zdaje się nie wpływać na troskę „Lewego” o Bayern.
Mówi się o niezadowoleniu Lewandowskiego z powodu sytuacji z Hansim Flickiem. Polak chciałby kontynuować współpracę z niemieckim szkoleniowcem. Tymczasem Flick jest już praktycznie spakowany i po ostatnim spotkaniu ligowym opuści Bayern. Dodatkowo Lewandowski martwi się, że pozbywanie się doświadczonych zawodnik (jak choćby Ivan Perisić) i stawianie na młodych piłkarzy z akademii może okazać się błędnym założeniem.
Tak czy siak Robert Lewandowski nie wygląda na zainteresowane odejściem z Bayernu. Jego słowa powinny być odbierane bardziej jako wyraz troski niż frontalny atak na klub.