Marzec minął a Lewy wciąż bez odzewu ze strony Bayernu - 1 2024

Marzec minął a Lewy wciąż bez odzewu ze strony Bayernu

Mija kolejny miesiąc i choć do zakończenia kontraktu Lewandowskiego pozostaje jeszcze ponad rok, domysły nie cichną. Wręcz przeciwnie, szczególnie że ze strony Bayernu wciąż nie ma chęci rozmowy. I pomimo zapewnień klubu o chęci zatrzymania Polaka w swojej drużynie, niemieckie media obstawiają, że jeśli do lata nie dojdzie do przedłużenia kontraktu, Lewy może zmienić barwy.

Monachium czy Barcelona?

Kontrakt polskiego napastnika jest ważny jeszcze do czerwca 2023. Wciąż pozostaje więc trochę czasu, aby rozpocząć rozmowy o ewentualnym przedłużeniu umowy. Szczególnie, że władze Bayernu wciąż podkreślają, że zależy im na zatrzymaniu Lewandowskiego. Podobne odczucia są również po stronie zawodnika. W takim razie czemu wciąż nie ma żadnych ruchów, aby kontrakt faktycznie przedłużyć?

Agent Lewandowskiego, Pini Zahavi jest ponoć w stałym kontakcie z Barceloną. Jak możemy zgadywać, na pewno nie jest to komfortowa sytuacja dla szefów monachijskiego zespołu. Wiadomo, że same rozmowy jeszcze niczego nie przesądzają. Z cała pewnością Zahavi usiłuje wyczuć możliwości finansowe Katalończyków. Lewandowski obecnie zarabia rocznie prawdopodobnie w granicy nawet 24 milionów euro. Mówił on również jasno, że nie przyjmuje opcji obniżenia gaży. Nie ma co się dziwić, talent się ceni.

Oprócz Barcelony, coraz częściej mówi się również o innym wielkim klubie chętnym do przejęcia Lewandowskiego. Paris Saint-Germain ma ponoć również być zainteresowany ewentualnym transferem. Nie jest to aż tak nie możliwe, biorąc pod uwagę jaką kolekcję sław udało im się zebrać chociażby po ostatnim Euro. Pytanie czy Lewy chciałby grać w jednej drużynie z Messim?

Ile jest prawdy w pogłoskach?

Oczywiście ciężko powiedzieć na ile są to faktyczne plany, a na ile próba wywarcia nacisku na Bayern Monachium. Robert Lewandowski wielokrotnie wypowiadał się bowiem, że jego celem jest pozostanie w obecnym klubie. Nie bez różnicy jest zapewne także lokalizacja. Monachium jest na tyle blisko Polski, że ewentualne podróże związane z reprezentacją Polski nie wiążą się dla niego z dalekimi podróżami. Przeprowadzka wiązała by się także z przeniesieniem całej rodziny Lewandowskich w zupełnie nowe miejsce. Nie wykluczone, że jest to również jakiś argument za pozostaniem w Niemczech.

Z drugiej strony Bayern nie ma powodu, aby chcieć pozbyć się Lewandowskiego. Tylko w tym sezonie zdobył on dla drużyny 45 bramek, i nie widać żeby zwalniał. Nawet jeśli nie jest w młodym jak na sportowca wieku, jest w zdecydowanie lepszej formie niż niejeden młodziak. Dla porównania weźmy chociażby potencjalnego zastępcy Polaka. Erling Haaland, ma ponad dziesięć lat mniej, wydawało by się więc że byłby dobrą inwestycją. Jednak pomimo wielkiego talentu i skuteczności, przechodzi on obecnie swoją dziewiątą kontuzję tego sezonu.